Bociany
Pogoda
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 94%
prędkość wiatru: 23 km/h
ciśnienie: 1014 hPa
wilgotność powietrza: 84%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 15:47
zachód księżyca: 01:42
min. temperatura: -2 °C (28 °F)
Indeks UV: 0
opady: 2.3 mm
zachmurzenie: 76%
prędkość wiatru: 24 km/h
ciśnienie: 1014 hPa
wilgotność powietrza: 83%
widoczność: 8 km
zachód słońca: 15:47
zachód księżyca: 01:42
min. temperatura: -2 °C (28 °F)
Indeks UV: 0
opady: 0.3 mm
zachmurzenie: 47%
prędkość wiatru: 30 km/h
ciśnienie: 1016 hPa
wilgotność powietrza: 62%
widoczność: 9 km
zachód słońca: 15:48
zachód księżyca: 03:11
min. temperatura: -3 °C (26 °F)
Indeks UV: 0
opady: 2.3 mm
zachmurzenie: 89%
prędkość wiatru: 27 km/h
ciśnienie: 1012 hPa
wilgotność powietrza: 81%
widoczność: 9 km
zachód słońca: 15:49
zachód księżyca: 04:43
min. temperatura: -5 °C (23 °F)
Indeks UV: 0
Położenie na mapie
Komentarze
Szkoda tylko ,że do dziś nie wiemy który to był bociek który został potrącony i zginął tuż przed Górecznikiem i kto go zabrał i czy był naszego gniazda
~Jolka
Aniu dziękuję za słowa wsparcia i nadzieję, że medycyna zrobi postęp i nam pomoże.To miło że myślisz, że jestem mloda
Ja też odszukałam Jesiona, logowanie jest z 1 września na samej granicy z Sudanem.
Nie spodziewałam się, że nadal tu jest, , szukałam go już dalej.Ale dobrze , że go widać , może spędzi tu całą zimę jak ma dobre miejsce do żerowania.
Czekamy na nowe wieści.
~Anka 29. 10 . 2025
Tadek hej witaj ,dzięki za wieści o Jesionie, widać że ma się dobrze w Egipcie na pewno jedzonka tam nie brakuje , a najważniejsze , że ma tam cieplutko . Szkoda że o reszcie bocianów nadal cisza. mogły by nadać jakiś sygnał , ze żyją i mają się dobrze. , Pozdrawiam wszystkich ,
Witam wszystkich. Fakt że szkoda że nasze boćki są mało widziane. Natomiast Jesion nadal w Egipcie przy granicy z Sudanem, myślę że mu teren ten odpowiada.
Pozdrawiam .
~Anka 28.10. 2025
Witam wszystkich , wielka szkoda , że taka cisza zrobiła się w eterze już praktycznie od dłuższego czasu bocianki nasze kochane ptaszyny milczą . Żadnej łączności . Jolka kochana, nie wiem co napisać i co odpowiedzieć , zaskoczyłaś nas wszystkich , swoja wiadomością o sobie , ale powiem tak , głowa do góry, Jesteś Jolka na pewno młodą osobą , więc wszystko się ułoży i będzie z twoim zdrowiem na pewno coraz lepiej , A świat medycyny ciągle idzie do przodu ciągle są powiadomienia , ze coś tam nowego wynależli w świecie , na różnego rodzaju choroby, , więc miejmy nadzieje że na pewno zaczniesz chodzić . Ja też czekam na lekk już 12 lat , bo do tej pory nie ma na moją rzadką chorobę. Pozdrawiam was wszystkich ściskam Jolkę , I czekamy na wieści od boćków.
~Jolka
Dziękuję Wam kochane za życzliwość i miłe słowa.
Niestety rehabilitacja niewiele mi pomoże, od lat nie chodzę i to się nie zmieni.
Dlatego tak lubię śledzić wędrówki bociankow, lubię że tak daleko podróżują a ja z nimi po mapie.
Szukam ich i niestety nie mam rzadnych wieści , nie logują się nigdzie, już teraz się martwię to tak długo trwa i czy wszystkie są w obszarze poza zasięgiem?
Nie mogę znaleźć na ten temat informacji, ale szukać będę nadal.
Dziękuję że jesteście, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
~Kasia
Jola dużo zdrówka dla Ciebie i dobrych efektów po rehabilitacji. 🙂I czekamy na wieści o bociusiasz.🤗
~Anka 23.10 . 2025
Jolka pozdrawiamy , życzymy zdrówka dużo spacerków , odpoczynku po rehabilitacjach .
~Jolka
Cześć Wam.
Od dziś jestem na rehabilitacji w szpitalu, ale będę nadal szukać naszych bociankow.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
~Anka 19.10 2025
Witaj Jolka , i znowu cisza w eterze. Gdzie te nasze boćki ? co sie z nimi dzieje , że nie ma zasięgu ?
~Kasia
Ojej Jolu wielkim smutkiem napawają nas te informacje ale bądźmy dobrej myśli że nasze ptaszyny bocianie dadzą jeszcze znać gdzie bytują.😔🙏
~Jolka
Kochani, nie dość że nie widać naszych bociankow na AT to jeszcze Zbysia zniknęła z monitoringu lotów.Nie ma jej w wykazie ptaków z nadajnikami.i już nigdzie jej nie ma.Nie wiem co to znaczy , czy coś jej się stało.?
Szukam wszędzie informacji i nic.
Bardzo mi zal że nie ma mojej ulubienicy.
~Anka !6.10 . 2025
A najważniejsze Zygto w tym wszystkim jest to , że to ŻADEN NOWOTWÓR , ŻADEN RAK ,POPROSTU TAKA WYNISZCZAJĄCA , ORGANIZM CHOROBA. przyzwyczaiłam się do tej choroby, i mówię każdego dnia , I DO PRZODU NIE LICZE JUZ DNI ANI LAT. .Pozdrówka posyłam dla wszystkich , Dla Jolki , szczególne pozdrowienia , za świeże wiadomości o naszych ptaszynkach.
~Anka 16.10 .2025
Jeżdze tylko na kontrolne badania 4 razy w roku , i sprawdzają czy Sarkoidoza nie zaatakowała jakiegoś kolejnego organu .u mnie to już płuca i węzły .
~Anka 16.10 . 2025
Dzięki Zygto mam nadzieje ze w końcu coś wynajdą , To nie mija , ona atakuje inne okrgany oprócz płuc , może zaatakować również serce . Ja mam również zaatakowane węzły chłonne śródpiersia, Trwają ciągle od wielu lat, badania nad lekkiem i szczepionką w USA, może w końcu cos wynajda , A objawia sie ciągłym stanem grypowym ,przez te wszystkie lata i czasami temperatura ,
Anko. Faktycznie 12 lat to b. długo. Powinna ustąpić 2-3 lata. Współczuję i życzę zdrowia. Postępy medycyny jakieś tam są. Nadzieja wcale nie jest matką głupich. To gwarantka spełnienia marzeń i planów na przyszłość. 😊😊😊😊
~Anka 15.10 . 2025
Ta choroba to SARKOIDOZA, poczytaj w internecie
~Anka 15.10 . 2025
Tak to bywa Zygto ze szczepionkami , Moja choroba , nieuleczalna z która walczę 12 lat, z która mam problem bo nie ma na to lekarstwa, , , z roku na rok mam problem ze szczepieniem musze kazdą szczepionkę odchorować . , Pozdrawiam was wszystkich
~Jolka
Zdrówka Anko.
Mam nadzeje ze jeszcze odezwą się nasze znajome boćki.
Ja widzę sygnał Zbysi, z Etiopii i cieszę się, w ub r też ją widziałam i polubiłam tę dzìelną ptaszynę, która już kilkukrotnie lata na tej długiej i niebezpiecznej trasie.
Jak nasze boćki się przemieszczą w bardziej aktywne w GPS rejony to może je namierzymy , choć nie ukrywam że bardzo się martwię , Jesion milczy już od 1 września, to bardzo długo.
Nadal będę szukać naszych milusińskich.
Jeszcze raz życzę zdrowa i pozdrawiam naszą małą grupę od gniazdka.
Cześć Anka☺️Ano z tymi szczepieniami to różnie. Kilka lat wstecz szczepiłem się na grypę. Było źle. W ub. roku powtórzyłem i jeszcze gorzej. Myślałem, że,, wykorkuję,, Natomiast na Covid dobrze znoszę. Życzę Ci dużo zdrowia👍👍👍👍👍👍
~Anka 14.10 . 2025
Witajcie moi kochani , jak się cieszę ze jesteście , Jolka , Kasiu Zygto hej . Smutno ,czytam wasze wieści , , CISZA w ETERZE, CZY TE NASZE KOCHANE BOCIUSIE ZYJĄ ? może jeszcze nadejdzie jakiś sygnał ze świata , i odezwą sie , że mają się dobrze, że nic im nie zagraża , ze mają cieplutko i i nie narzekają na brak pokarmu . Dzięki Jolka , Zygto jak macie jakieś nowe wieści piszcie. Pozdrawiam was wszystkich serdecznie .Byłam bardzo chora po szczepieniu ,ale juz wszystko ok
~Kasia
Dzięki Jolu za info no to czekamy cierpliwie na sygnałki od naszych bocianich stworzonek. Oby udało im się szczęśliwie przemieścić do Kenii lub Etiopii.Pozdrowienia dla wszystkich czytających posty.😊
~Jolka
Kasiu, czytałam właśnie w Zielonej Interii , że utracony jest kontakt z bocianami, bo wleciały nad rejon Sudanu gdzie nie ma infrastruktury sieci GPS.
To że nie widzimy sygnału , nie znaczy ,że coś im się stało.
Jak opuszczą Sudan , znów wróci kontakt.
Ja też się martwię i codziennie ich szukam, ale jest nadzieja, czekamy żeby wleciały np. do Kenii lub Etiopii.
Pozdrawiam Cię Kasiu i wszystkich bocianolubów .
~Kasia
Mój Boże czy one biedne żyją ? Czemu tylko Zbysia jest widoczna.?
~Jolka
Dziś w niedzielę rano zobaczyłam sygnał Zbysi w Sudanie Południowym.
Innych bociankow nie widziałam niestety.
~Jolka
Kasiu i Zygto ja też szukam naszych bocianków⁰ i dziś zobaczyłam sygnał Zbysi w Etiopi.
~Kasia
To bardzo smutne wiadomości Zygtusiu.Czy bociusie dadzą o sobie jeszcze znać?🤔
Codziennie przeglądam Animal Tracker. Niestety wszystkie obserwowane boćki milczą.
Tadek pisze, że kontaktował się z weterynarzem bo ktoś zadziałał. No to może jeszcze żyje?
~Anka 23.09 .2025
Dzięki Tadek za te smutne wieści ,.dobrze że biedaczka sprzątnęli z tej ruchliwej trasy , żal serce ściska że to się tak skończyło.
~Anka 23.09 . 2025
Szkoda że ten bociek latem nie został wyłapany , i nie został oddany do przytułku boćkowego . Na pewno dalej by sobie żył.
Ktoś zabrał potrąconego bociania z pobocza przed Górecznikiem. Rano kontaktowałem się z weterynarzem z Przygodzic ,to może ktoś zadziałał.
~Anka 22.09 .2025
Tadek witaj , to straszna , i bardzo przykra wiadomość bociek , nie potrafił fruwać , miał kontuzje, i zapewne chciał się przedostać na drugą stronę drogi , na Góreczniku , jechał pewnie ktoś samochodem i miał nadzieje ze bociek odfrunie ,z bardzo ruchliwej drogi , a bocian , nie zdązył przejżść , na drugą stronę szosy, i samochód , bocianka potracił , i zakończył życie. . Jakie to Tadek smutne. płakać mi się chce ..


