~janek

Okradanie TURYSTÓW i TURYSTEK w Paryżu:
Przy zakupie biletów na metro itp. w automatach - przy automacie stoją podający się za wolontariuszy młodzi ludzie z identyfikatorami i oferują pomoc w zakupie. Jeśli się zgodzisz, pytają co potrzebujesz (np. bilet na wszystko na 3 dni dla 2 osób) - klikają na monitorku co trzeba (tak to wygląda), wychodzi kwota np. 40 EUR. Z uśmiechem mówią że zapłacą ze swojej karty, to będzie taniej. Automat wypluwa bilecik a oni chcą od ciebie te 40EUR, ewentualnie trochę mniej (promocja). Oczywiście bilecik nie jest taki jak ma być tylko najtańszy, na jeden przejazd np. za 1EUR. Kolega dał się tak oszukać.

~kiki haha

Coz takiego sie tam dowidzialaas ALLa

~alanlelusz

dobre stwierdzenie haha bo prawdziwe

~ja

Ja była parę miesięcy(w związku z moją pracą),Paryż jest brzydki więc nie pisz bzdur że ktoś kto tak napisał nie był tam.Dla mnie jest brzydki i przereklamowany na maxxa.Wolę milion razy Rzym,Dubrovnik,La Valetta.To moje zdanie.

~madeleine

moze jest pieknym miastem, aletylo jak sie tu jest kilka dni, ale jak sie tu pracuje i mieszka sie od kilku lat, to dopiero wtedy zauwaza sie ten syf tutaj, rzygam juz paryzem i tym burdelem jaki tu panuje

~alanlelusz

dobry komentarz bravo