Bociany
Pogoda
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 83%
prędkość wiatru: 28 km/h
ciśnienie: 1016 hPa
wilgotność powietrza: 65%
widoczność: 2 km
zachód słońca: 15:49
zachód księżyca: 04:43
min. temperatura: -3 °C (26 °F)
Indeks UV: 0
opady: 0.8 mm
zachmurzenie: 69%
prędkość wiatru: 28 km/h
ciśnienie: 1014 hPa
wilgotność powietrza: 75%
widoczność: 8 km
zachód słońca: 15:49
zachód księżyca: 04:43
min. temperatura: -3 °C (26 °F)
Indeks UV: 0
opady: 2.1 mm
zachmurzenie: 98%
prędkość wiatru: 33 km/h
ciśnienie: 1004 hPa
wilgotność powietrza: 88%
widoczność: 6 km
zachód słońca: 15:50
zachód księżyca: 06:14
min. temperatura: -1 °C (31 °F)
Indeks UV: 0
opady: 0.5 mm
zachmurzenie: 96%
prędkość wiatru: 33 km/h
ciśnienie: 995 hPa
wilgotność powietrza: 77%
widoczność: 7 km
zachód słońca: 15:51
zachód księżyca: 07:32
min. temperatura: -1 °C (31 °F)
Indeks UV: 0
Położenie na mapie
Komentarze
Nie znam się na tym. Ale sądzę, że pomoc nie będzie łatwa. Będzie trzeba dostać się do gniazda, a one mogą zaatakować
~Kasia
Anusia ponoć weterynarz powiadomiony stwierdził że sprawa jest poważna że bocianek uległ poważnej kontuzji ale mają problem z odłowieniem go bp mógłby się spłoszyć
A w Przygodzicach już ponoć próbowali kiedyś złapać chorego bocianka bez powodzenia.
To ja nie wiem co będzie z tym chorym biedactwem 😪 żal patrzeć jak pan bocian stoi bezradny i nie rozumie co się stało.
~Anka 09 , 04. 2025
Na razie jak widzimy , żadnej pomocy bociek nie otrzymał i nadal nikt nie stwierdził , jakie ma obrażenia , co dolega . Cały czas pozostaje tez bez jedzenie , picia i bez pomocy.
~Anka 09.04. 2025
Jolka pan bocian jej jedzonka nie przyniesie , Ona musi sama pofrunąć na karmienie . Dzisiaj nie jadła .
~Anka . 09 , 04, 2025
Jolka cały czas mam podgląd na gniazdo , Bociankowa teraz się położyła , ale kładąc się , widać że bardzo cierpi , nie wiem co się stanie , jeśli nie poleci nakarmić się , i będzie nadal głodna , jej organizm odwodni się,
~Jolka
Aniu rano widziałam w gnieździe jednego bocianach i był to samiec.
Potem były oba i głośno razem klekotały.
Dziś cały czas oglądam gniazdo i wygląda że boli prawa nogą.
Ona cały czas stoi raz na jednej raz drugiej czasem wydaje mi się że chce pofrunąć.
Teraz o 15.15 samiec usiadł a ona nadal stoi.Jsk się przemieszcza po gnieździe to chroni nogę.
Pechowe to gniazdko.
Czy samiec przyniesie jej jeść czy tak to działa u boćków,?
~Anka 09. 04. 2025
Patrzę na bociankową i mam wrażenie jakby , gdzieś stoczyła jakąś walkę ze zwierzem , bo nie tylko noga jest ośrupana , opuchnięta zdruzgotana,, ale dziób jej również jest taki dziwny jakby ktoś go po wierzchu skrobał , mogła też wpażść jakieś sidła i , walczyła z uwolnieniem się , stąd jest tak potwornie poturbowana .i obolała.
~Kasia
O jej nie mogę patrzeć na to cierpienie bocianka Ratunku pomocy gdzie są opiekunowie gniazda?😪
~Anka 09. 04 , 2025
Obserwujemy bociankowa na zmianę , i od rana widać stoi nawet się nie położyła, musi mieć potworny ból tej nóżki . .Szkoda ze pan bocian sie nie domyśli i nie przyniesie dla niej troszke jakiegoś jedzonka ze stawów Przygodzickich .
~Anka 09. 04 . 2025
Bociankowa bardzo głodna stoi w gnieżdzie , widać nóżka bardzo opuchnięta i z gniazda nie wylatuje na karmienie .I co dalej ? Cisza jak nakarmić ją w tym gnieżdzie ?
~Tadek
Na lewej nodze ma zdartą skórę na zgięciu nogi.
Teraz wprawdzie stoi tyłem do kamery, ale jest oparta na prawej, a lewa odgięta. Nie rozumiem. To która uszkodzona?
~Anka 09. 04 . 2025
Ten dołek Zygto one uformowały , do znoszenia jajek , już przed wczoraj ale z racji że jest bocian kontuzjowany, nie będzie jajek , a dołek który zrobiły na znoszenie , został przez bociany , przez ich ciągłe chodzenie po gnieżdzie i udeptywanie gniazda ,zdeformowany, po prostu zniknoł. Ona prawdopodobnie już jajek nie zniesie , bo musiała by również latać na zmianę z bocianem i przynosić pokarm dla małych , a ona nie jest wstanie , dopóki , będzie ten uraz nogi trwał a widać ze jest coraz gorzej bociankową ze nie jest lepiej , cały czas cierpi .
~Anka 09.04.2025
Zygto pan Dolata powiedział ze to jest jakiś uraz ,a służby , zostały powiadomione , pewnie chodzi o weterynarza, powiedział że bocian odleciał i karmił się , mnie on nie przekonał ,i nie odleciał i nie karmił się , widać ze cierpi i ma ból, bo nie pozwala bocianowi na siebie wskakiwać , jak bocian chce na nią wskoczyć to ona sie od niego odsuwa.
No co za pech w Przygodzicach! 2 lata wstecz - tragedia. W ub. roku ledwo, ledwo. A teraz 😪😪😪...
11.15 bocianowa stoi, ale nie może zrobić kroku. Prawa noga chyba spuchnięta. Anko! Dziękuję za kontakt z Panem Dolatą. Jesteś Wielka❗️! Nie wiem czy dobrze rozumuję. Ale na środku gniazda, w sianie zauważyłem dołek na składanie jajek. Teraz zniknął. Anko czy to coś znaczy?
~Tadek
Z bocianem jest źle. Ma wyrwaną nogę bo wczoraj był jakiś problem ze sznurkiem. Bocian musi być zbadany przez weterynarza.
~Anka 09 .04, 2025
Rozmawiałam z panem Dolata , on twierdzi ze bocian odleciał i karmił się . Reszty rozmowy nie bedę komentować , Powiem tylko jestem załamana .
~Anka 9.04 2025
Teraz juz wiadomo że , nic nie uwięzło bocianowi w przełyku , on wczoraj z bólu póżym wieczorem otwerał dziobek , jakby chciał przekazać że cierpi z bólu , Nie odlatuje z gniazda , aby sie nakrmić bo ma niesprawną nózkę , A może cos jemu sie wbiło pod pazur w nodze ? może to nie jest złamanie ? Musiał by zbadać to weterynarz.
~Anka 09. 04. 2025
Bociek od wczoraj po południa nie odlatuje z gniazda , jest nadal bez pokarmu ,i bez wody , wymaga natychmiastowej pomocy lekarza weterynarza,
~Jolka
7.33 bocian po toalecie porządkuje gniazdo a samica odleciała.
To dobra wiadomość bo raczej wszystko z nią dobrze.
Już bardzo się martwiłam.
~Anka 09 . .04. 2025
Biedny bociek widać że bardzo cierpi z bólu , cały drzy ,
~Anka 09. 04 2025
Powiem wam tylko jedno ,,,, JEDNA WIELKA TRAGEDIA W GNIAZDKU ,,,,,, Jolka Zygto , co dalej z tym boćkiem , widać że bardzo cierpi z bólu nózki , nie odlatuje z gniazda żeby się nakarmić od wczoraj jest głodny , i bez wody, , powinien być zdjęty z gniazda i przewieziony jak najszybciej do lecznicy ptaków ,nie można się przyglądać jak ten bocian cierpi ,, Trzeba powiadomić jak najszybciej służby które zajmują się bocianami.
~Jolka
Bociany noc spędziły razem siedzàc i tuliąc się do siebie.
O wpół do szóstej zajrzałam do gniazdka.
Bociek stał i czyścił pióra bardzo długo i dokładnie.
Potem zaczął czyścić pióra jej i skubał dziób też trwało to długo.
Czy to bociania pieszczota czy pomoc?
Nic więcej nie pisze o stanie Przygody jak coś się pojawi to napiszę.
Może to nic poważnego bo teraz o 7 siedzi że złożonymi skrzydłami.
Pozdrawiam.
~Anka , 08.04. 2025
Dziwne zachowanie ,pana bociana , zachowuje sie tak jakby nie mógł zaczerpnąć powietrza, jest godz 22, 20 ,Albo cos uwieżło w przełyku. jajeczka nie ma .
~Jolka
Kochani o 20.30 zajrzałam na gniazdko a tam samica siedziała na gnieździe z rozłożonymi skrzydłami..
O 22 zobaczyłam na grupie przygodzickiej że uległa kontuzji nogi i dlatego tak siedzi.
Biedna może cierpi i co teraz z dalszym losem rodzinki. ,?
To pierwsza para więc Dziedzic i Przygoda.
~Anka 08. 04. 2025
Wszyscy pewnie na posterunku pod gniazdkiem i czekamy na pierwsze jajeczko jest godz 21,40 ,Czekam również az pani bociankowa wstanie ,
~Anka 08. 04. 2025
Witaj Kasiu , powiem , - tobie że wróci do nas Wieluś , za 4 lub 5 latek ,znajdzie sobie partnerkę , i wrócą do Polski , jak juz osiagnie wiek do rozrodu ,Teraz czekamy na pierwsze jajeczko w Przygodzicach , może w końcu dzisiaj będzie , Pozdrawiam Jolke , Zygto , Ewę
~Kasia
Dzięki Anusia za info.Myslę że sobie radzą Wieluś i Poluś choć żal że tak daleko bytują. Ta nasza bociania para coś się ociąga.Może podświadomie czują że jeszcze takie zimne noce.Kto te bocianki zrozumie co mają w swoich malutkich główkach!🤔



