Bociany


Pogoda
opady: 3.3 mm
zachmurzenie: 62%
prędkość wiatru: 6 km/h
ciśnienie: 1013 hPa
wilgotność powietrza: 95%
widoczność: 8 km
zachód słońca: 20:34
zachód księżyca: 23:40
min. temperatura: 14 °C (57 °F)
Indeks UV: 1
opady: 8.7 mm
zachmurzenie: 81%
prędkość wiatru: 16 km/h
ciśnienie: 1015 hPa
wilgotność powietrza: 90%
widoczność: 8 km
zachód słońca: 20:34
zachód księżyca: 23:40
min. temperatura: 14 °C (57 °F)
Indeks UV: 1
opady: 0.4 mm
zachmurzenie: 52%
prędkość wiatru: 21 km/h
ciśnienie: 1018 hPa
wilgotność powietrza: 78%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 20:32
zachód księżyca: 01:00
min. temperatura: 11 °C (53 °F)
Indeks UV: 2
opady: 6.6 mm
zachmurzenie: 56%
prędkość wiatru: 26 km/h
ciśnienie: 1017 hPa
wilgotność powietrza: 86%
widoczność: 8 km
zachód słońca: 20:30
zachód księżyca: 00:17
min. temperatura: 13 °C (56 °F)
Indeks UV: 1
Położenie na mapie
Komentarze
~Jolka
Cześć ja też witam wszystkich przy gniazdku a Ani i Kasi dziękuję za pozdrowienia.
O 5.30 bocianki śpią przytulone na środku gniazda a obok stoi Dziedzic.
Wcześnie maluchy były karmione dostały dżdżownice.Jadłyy trzy a czwarty najstarszy spał.Kiedy podszedł do jedzenia już nic nie było.
Dziś też jest ładny słoneczny dzień U bocianów i u mnie też czego i Wam wszystkim życzę serdecznie.
Miłego dnia.
~Kasia
Witaj Anusia.Dziękuję za pozdrowienia też Cię cieplutko pozdrawiam. Pozdrawiam też Jolę Zygtusia pszkółkowego i cichutką panią wrocławiankę.Nasze gniazdko bocianie w tym roku dostarcza nam dużo miłych chwil przy oglądaniu pisklaczków i troskliwych rodziców oby udało im się wychować swoje małe bocianki aby mogły szczęśliwie odlecieć do ciepłych krajów. Póki co pisklaczki rosną szybko najstarszy próbuje już stawać na wyprostowanych nóżkach choć jeszcze się chwieje i pociesznie się przewraca.Nadchodzi kilka ciepłych dni to rodzinka bociania powygrzewa się za dnia na słoneczku.🤗🤗🤗.Może nasza wrocławianka napisze coś do nas jej posty są zawsze takie cieplutkie i napawają optymizmem.Czekamy i jeszcze raz pozdrawiam.Bądźcie zdrowi.🥰🤗trzech dorodnych pisklaczków.Póki co to ten najmnieszy ma szansę schować się w środku pomiędzy rodzeństwem i śnić o małych żabkach na śniadanko bądź obiadek lub kolacje😊 Zygtuś pszczółkowy pewnie opiekuje się pszczółkami nic nie pisze.Pani z Wrocławia też cichutko może sprawiła sobie już nowego kotka tak jak pisałaś Anusia chociaż ból i smutek po Topazku pewnie jeszcze na długo pozostanie wrocławiance w sercu. Pozdrawiam wszystkich Jolę Zygtusia wrocławiankę bądźcie zdrowi. Do następnego spisania się.🤗🤗🤗
~Jolka
19.44 teraz dwa bocianki drzemią a dwa coś dziobią na brzegu gniazda.
Przygoda stoi z boku gniazda.
Jeden starszy bocianek odchylić szyjkę i klekotał
Bocianki były karmione po południu jedzeniem z wysypiska.Byly to kawałki kiełbasy i skóra.Wszystkie maluchy pojadły, były tez dwa razy polewane wodą.
Dziś po raz pierwszy maluchy zostały same na gnieździe.
~Jolka
7.22
Trzy bocianki leżą w dołku a jeden siedzi z boku i skubie sobie puszek.
Obok stoi Przygoda I przeczesuje pióra.
Wcześniej maluchy dostały posiłek i jadły wszystkie.
Wczoraj muszek stał na wyprostowanych nogach.
~Anka 12.06. 2025
Witajcie kochani , dawno nie zaglądałam , jakie śliczności już duże 3 sztuki jak indyczki młode i jedna mała kaczuszka , Dobrze że rodzice , nie zrobili eliminacji tej malej kiwaczki - kaczuszki , ,jeszcze troszkę i dogoni rodzeństwo , byłe by miały dużooooooo jedzonka, Rośnij malutki rośnij ,nasz skarbie , długa droga daleka przed tobą , Nabieraj siły bo droga Do Afryki daleka , Dzięki Jolka za wieści poranne i wieczorne. Dużo było czytania od Ciebie co dzieje sie w gniazdku każdego dnia . Pozdrawiam Kasiulkę , Zygto , A Wrocławianka ,znikneła ? Coś dlugo milczy . ale masz caluski nasza kochana Wrocławianko .Czy masz już kotka ? nowego , PUCKA ?
~Jolka
16.14 dorosły bocian leży na gnieździe.Maluszek tuli się pod jego szyję.Trzy starszaki siedzą na piętach.
W południe dostały niewielką porcję jedzenia zjadł najstarszy i maluszek.
Były teź polewane wodą.
~Jolka
7.44 bocianki kończyły posiłek, najstarszy staje na prostych nogach nie podpierając się skrzydełkami.pozostałe siedzą skubiac puszek dwa bawiły się piórkiem które lezlo na gnieździe.
Przygoda chodzi po gnieździe i układa gałązki na koronie albo stoi na jednej nodze.
Jest ładńy słoneczny dzień.
~Kasia
Bidulki nasze skarby malutkie tak się tulą do siebie.Oby nie przemokły mocno jak jeszcze będzie padać.
~Jolka
6.41
Na gnieździe siedzi bocian z mocno odwiedzionymi lewym skrzydłem.Bocianięta wiercą się aż podnoszą skrzydło.Czasem widać mały łebek.Bocian drzemìe.
Wieje bardzo silny wiatr.
W nocy padał deszcz.
~Jolka
15.57
Na gnieździe stała Przygoda a bocianięta siedziały po dwa przytulone do siebie.Prxyleciał Dziedzic z jedzeniem a Przygoda odfrunèla.
Dziedzic zrzucił jedzenie dwa najstarsze bocianki ciągnęły coß długiego( jakby skórkę z kiełbasy ). Starszy bocianek zjadł cały kawałek a trzy młodsze coś dziobały w wyściółce.
Dziedzic stał obok maluchów.
~Jolka
O godz.5 zajrzałam do gniazda,bocian siedział z ódwiedzionym prawym skrzydłem a spod niego wystawały dwa łebki.wszystkie spokojnie spały.
Teraz 8.57 maluchy w środku gniazda, trzy starsze siedzą i skubią swój puszek a maluszek śpi.Przygoda stoi obok nich na jednej nodze.
Rano było karmienie i wszystkie bocianki pojadły.
~Jolka
7.19 Bocianki siedzą na środku gniazda I drzemią.Trzy najstarsze przytulone łebkami a maluszek siedzi wtulony w nich.
Obok stoi Przygoda I poprawia wyściółkę.
~Jolka
Wczoraj z gniazda została wyrzucona skorupka z której pisklęta coś jadły.
Skotupke wyrzucił Dziedzic.
~Jolka
7.38 na gnieździe jest Przygoda która przyniosła pokarm .
Maluchy szybko wydziobały i teraz siedą .Dziedzic odleciał.
Przygoda układa gałązki na koronie gniazda.
Wczoraj po południu Dziedzic wyrzucił jajo.


~Jolka
8.47 maluszki kończyły posiłek dwa najstarsze ciągnęły coś dziobkami każdy w swoją stronę.
Najstarszy bocianki usiłował stanąć na wyprostowanych nóżkach podpierając się slrzdelkami a maluszek siedział . TERAZ bocianki śpią a obok stoi Dziedzic na jednej nodze i porządkuje wssciolkr
~Anka 07.06 2025
Witajcie , widzę że pani mamusia bociankowa wszystkie swoje dzieci bardzo kocha i nie robi eliminacji maluszka .
~Anka 06. 06, 2025
Witajcie o godz,20 ,30 było karmienie boćki sowicie pojadły , Małemu tez dostało się kilka kęsków
~Anka 06. 06. 2025
Dzięki Jolka , dzięki za wieści, po południami odpoczywają od słońca , dobrze że wiatr wieje w Przygodzicach to troszkę maluchy się ochłodzą ., Myślę że za tydzień już rodzice będą maluchy zostawiać same w gniazdku , i będą latać i przynosić więcej pokarmu do gniazdka,
~Jolka
Dziś przed trzecią widziałamkarmienie bocianów.
Przygoda przyniosła jedzenie i patyk
Dziedzic wyfrunał z g iazda.
Wszystkie bocianki jadły szybko się uwineły był to raczej drobny pokarm.Po jedzeniu skubały Przygodę w dziób.Ona układała gałązkę i skubała puszek maluszków.W tej chwili nie świeci słońce.Przygoda stoi z boku gniazda.Trzy starsze bocianki siedzą a maluszek leży wyciągając szyjkę.
~Anka 6.06. 2025
Witam Jolka , iresztę przy gniazdku wieczorem dostały parówkę grubą i parówkę cienką , Ta gruba parówkę maluchy , podzióbały bo nie potrafiły sobie rozdrobnić i tą parówkę grubą zjadł bocian a tą cienką parówkę , zjadł ten najwjwiększy bociuś , Czy dzisiaj ktoś oglądał karmienie ? czy maluchy dostały jedzonko ?
~Jolka
5.51
Pisklęta śpią w dołku obok stoi Przygpfa porządkując gniazdo.
Wieczorem maleństwa dostały kiełbasę ,duży kawałek i wszystkie pojadły.
~Kasia
Ach jacy Ci rodzice są opiekuńczy🤗.Raniutko po tej strasznej burzy i ulewie porządkowały gniazdko.Dokładnie poprawiały gałązki tato bociani pofrunął po suche sianko.Maluszki mają mieszkanko wymoszczone jak hotel 5 cio gwiazdkowy.🤗🤗
10 ta godz żłobek śpi brzuszki pełne a nad nimi czuwa troskliwy
rodzic.🫠😊
~Jolka
7.50
Dwa pisklaczki siedzą na zgietych nóżkach a jeden skubie sobie puszek po całym ciałku.Dwmalenstwa śpią.
Dziedzic stoi obok na jednej nodze.
Rano było karmienie i wszystki pojadły.
W nocy była burza i ulewny deszcz I oboje rodzice oslaniali maluszki rozłożonymi skrzydłami. Udało im się uratować dzieci. TO PIĘKNE i wzruszające.
~Jolka
17.42
Wszystkie pisklaki drzemią zmeczone w dołku oslaniane przez Dziedzica.Ani jeden się nie podnosi.
Karmione były kilkukrotnie już większym pokarmem , gryzoniami.
Nawet maluszek zjadł duży kawałek nie dał sobie odebrać
Zygto wydaje .mi się, że , często w gniazdach wychowa się 4 maluchy a widziałam i 5
Tu wykluły się dość szybko jeden po drugim i nie ma ďuzdj różnicy.
Zależy też od ilości pokarmu w okolicy. Mam nadzieję że maleństwo jest bezpieczne.
~...
Trudno powiedzieć czym się kierują. Prawdopodobnie instynkt im podpowiada, że pisklę jest słabsze, bardziej chorowite. Odkąd prowadzony jest monitoring gniazd bocianych można było zauważyć, że nie zawsze najmniejsze jest eliminowane. Jest to rzadka sytuacja ale zdarza się.

~... Dziękuję za info. A to ciekawe czym się kierują nie eliminując najmniejszego. Instynkt, że któreś chore chociaż nie najmniejsze?
~Jolka
9.30 trzy pisklęta drzemią w dołku a czwarty siedzi wyciągając szyjkę
Dziedzic stoi osłabiając maluchy od słońca.
Maluchy jadły już dwukrotnie
~...
Pisklaki są jeszcze małe, zagrożenie eliminacją nadal aktualne. Bociany potrafią wyrzucić większe potomstwo. I co ciekawe nie zawsze wyrzucają najmniejsze.

Ano rosną maluchy, rosną
. Oby tak dalej. Jeden mniejszy, ale eliminacja chyba już za nim👍👍
~Jolka
15.01 maluszki drzemią w dołku Przygoda robi im cień.
Wiem że jadły przed chwilą ale pokarmu nie było dużo.
Maluszek złapał trochę pokarmu.
~Jolka
21.43⁹
Bocianki coś dziobią ale nie wiem co .Po chwili przytulone do siebie drzemią.
Oba dorosłe bociany stoją na gnieździe.
~Kasia
19.40 karmienie Przygoda przyniosła.
Jadły wszystkie cztery pisklaczki ale to była bardzo mała ilość.
~Jolka
5.48 bocian siedzi na gnieździ a spod skrzydła wyglądają białe łebki a jeden bocianek siedzi obok.
Znów nie trafiłam na karmienie ale na forum piszą ,że maluchy zjadły sporą porcję pokarmu.