Bociany
Pogoda
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 100%
prędkość wiatru: 15 km/h
ciśnienie: 1016 hPa
wilgotność powietrza: 62%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 15:49
zachód księżyca: 04:43
min. temperatura: -4 °C (25 °F)
Indeks UV: 0
opady: 1.1 mm
zachmurzenie: 73%
prędkość wiatru: 27 km/h
ciśnienie: 1016 hPa
wilgotność powietrza: 70%
widoczność: 9 km
zachód słońca: 15:49
zachód księżyca: 04:43
min. temperatura: -4 °C (25 °F)
Indeks UV: 0
opady: 2.9 mm
zachmurzenie: 100%
prędkość wiatru: 35 km/h
ciśnienie: 1005 hPa
wilgotność powietrza: 89%
widoczność: 5 km
zachód słońca: 15:50
zachód księżyca: 06:14
min. temperatura: -3 °C (26 °F)
Indeks UV: 0
opady: 0.8 mm
zachmurzenie: 88%
prędkość wiatru: 37 km/h
ciśnienie: 996 hPa
wilgotność powietrza: 79%
widoczność: 5 km
zachód słońca: 15:51
zachód księżyca: 07:32
min. temperatura: -1 °C (31 °F)
Indeks UV: 0
Położenie na mapie
Komentarze
~Dorota
Życzymy wszystkiego dobrego bocianom z okazji ich święta
~Dorota
Witajcie, ja oglądam czarnego bociana w Puszczy Noteckiej, tam również była eliminacja. Na YouTube oglądałam filmiki i trafiłam na nasze gniazdo z Okruszkiem jeszcze.
~ENA
Witam. W Klekusiowie też jest piąty maluszek, nieduży, bo ostatni. Aby natura nie zwyciężyła. Ale cieszmy się, że w innych gniazdach rosną i rozwijają się.
~Dorota
Witaj Aniu
~anka
Dorotka witaj sa ,sa, podglądacze tylko , czasem brak czasu aby zaglądać tutaj .Po za tym cały czas smutek ,po odejściu maluszka ,tak bidulek walczył , żeby żyć ,a tu został wyrzucony. Okrutne to postepowanie dorosłych bocianów , oglądam tez Bystrzyce ,tam jest 5 boćków i taka sama sytuacja jak była w Przygodzicach 4 sa już duże a piąty okruszek mały. I tak się przyglądam maluchowi w tej Bystrzycy ,czy jest jeszcze w gnieździe czy już go tam niema. Pozdrawiam
~Dorota
Witam! Czy są tu dalej podglądacze naszych boćków. Pozdrawiam
~Dorota
Nasze bociany pięknie dorastają, najstarszy za 3 dni będzie miał miesiąc. Wkrótce będziemy oglądać tylko nogi, szkoda. Za każdym razem, gdy wchodzę podglądać bociany liczę je. Pozdrawiam
~Dorota
Widziałam na jakimś filmie jak czarne bociany zajadają ryby,
~anka
Dorotka , jak widać czarny bocian jest również bardzo agresywny wobec swoich dzieci .Przeważnie głównym powodem selekcji wyrzucania maluchów z gniazda jest brak pokarmu , głównym pożywieniem bociana czarnego są ryby.
~Dorota
Wow Aniu dziękuję za interesująca lekturę
Pozdrawiam Podglądaczy ❤️
~anka
Dorotka Okres lęgowy bociana czarnego zaczyna się w kwietniu i trwa do maja. W tym czasie ptaki składają 2-5 białych jaj. Samica składa je w dwudniowych odstępach, przez co ptaki wykluwają się niesynchronicznie, ponieważ zaczyna wysiadywanie już od pierwszego jaja. To powoduje, że pisklęta w gnieździe mają różną wielkość. Czas inkubacji trwa 32-38 dni. W razie niebezpieczeństwa małe bociany czarne wykazują dużą aktywność, co może być zaskoczeniem dla ludzi, którzy mieli kontakt z pisklętami bociana białego. Te w razie niebezpieczeństwa są spokojne, co najwyżej mogą zwrócić treść przewodu pokarmowego. Natomiast bociany czarne syczą, kłapią dziobem, wydają z siebie charakterystyczne, niskie, buczące dźwięki. Przez następne 9 - 10 tygodni pisklęta przebywają w gnieździe, po tym okresie mają już pełne upierzenie, dlatego rozpoczynają latać i mogą być obserwowane w towarzystwie rodziców. Jeszcze przez następne dwa tygodnie wracają do gniazda, gdzie śpią i są karmione przez rodziców.
Osobniki młodociane różnią się od osobników dorosłych odcieniem. Ich upierzenie jest matowe, a dziób oraz nogi jasnobrązowe. Niekiedy pośród piór można znaleźć pozostałości pisklęcego puchu przez co ptak sprawia wrażenie jakby był „nakrapiany”. Dojrzałość płciową osiągają w wieku 3 lat. Wędrówkę zaczynają już w sierpniu, chociaż pojedyncze osobniki można obserwować później, nawet w październiku/listopadzie.
~anka
Dorota trochę charakterystyki bocian czarnego
Bocian czarny jest ptakiem wędrownym, spędzającym okres zimy w Afryce (m.in. Libanie, Sudanie i Etiopii). Migrację jesienną podejmuje od sierpnia do września, natomiast z zimowisk powraca w marcu i kwietniu. W okresie lęgów bociany czarne łączą się w monogamiczne pary i zajmują rewiry, których powierzchnia może wynosić od 50 do 150 km2. Gniazdo zakłada na starych i mocnych drzewach, najczęściej dębach, sosnach i olchach, w górach także na bukach. Ptaki zazwyczaj korzystają z niego przez kilka lat. Gniazdo budowane jest przez oboje partnerów. Samica składa średnio 3-5 jaj, które wysiadywane są przez oboje rodziców. Młode lęgną się nierównocześnie i w przypadku niedostatku pokarmu najmłodsze i najsłabsze pisklęta bywają zabijane lub wyrzucane z gniazda. W ciągu roku para wyprowadza jeden lęg.
Środowisko lęgowe
Bocian czarny gniazduje z dala od siedlisk ludzkich. Preferuje duże kompleksy leśne ze znacznym udziałem terenów podmokłych i zabagnionych. Wybiera tereny, w sąsiedztwie których znajduje dogodne warunki do żerowania - stawy rybne, łąki oraz doliny rzek
~Dorota
Aniu a co takiego zauważyłaś u czarnych boćków? Podziel się spostrzeżeniami.
~Ja
Ja sem z Przygodzc tuNikt nie karmi bockow śmieszniJestescie one latajo na Smietnisko tam pracuje i jest ich Durzo i som ciągle i stamtąd noszo te mieso widze to wiem
~anka
W gniazdku bociana czarnego są 3 maluszki , ale zdążyłam zauważyć ze zachowania dorosłych czarnych bocianów ,sa inne niż u bociana białego .
~ENA
Pan Zumba ma rację. Ingerencja zbyt intensywna na pewno jest szkodliwa. Cieszmy się bockami i nie utyskujmy. Sfera prywatna również dotyczy bocianich gniazd.
~anka
Jurek ogladamy boćki w Przygodzicach , kamerka nr.2 zbliżeniowa daje nam super obraz na gniazdo ,co robią małe boćki jak się zachowują ,widać wszystko dokładnie , kiedy przylatują rodzice , ile razy dziennie karmią maluchy , to wszystko jest dokładnie obserwowane.
~anka
Basik kamera nr.2 jest ok .to jest super podgląd . Widać dokładnie w zbliżeniu kamerki co się dzieje w gniazdku jak się zachowują maluchy , ile otrzymują pokarmu , jaki to jest pokarm ,właśnie widać to wszystko dokładnie na kamerce zbliżeniowej naprawdę niepotrzebna jest wogole kamerka numer 1 .Pozdrawiam podglądaczy .
~Zumba
Zastanawiam się, co jest ważniejsze: komfort oglądających, czy dobro bocianów? Czytam komentarze osób utyskujących na jakość obrazu i jakoś nie podzielam ich pretensji. Naprawa kamery prawdopodobnie byłaby ingerencją w bocianie gniazdo, a przecież niepokojenie i płoszenie ptaków w okresie, kiedy opiekują się młodymi, byłoby nie tylko nieetyczne, ale mogłoby skończyć się porzuceniem lęgu. A tego przecież nie chcemy, prawda? Przenieśmy się w inne miejsca, gdzie jest zainstalowany podgląd online i gdzie sposób przekazu będzie nam odpowiadał. I po kłopocie 🙂
~Basik
Konieczne jest uruchomienie 1 kamerki, bo boćki rosną i już poruszają się po gnieździe a my niestety widzimy tylko jego fragment.Gniazdo obserwują nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach. Prosimy o naprawienie drugiej kamery. A Okruszka biedaka bardzo żal,że taki los go spotkał. Gniazdo bez niego takie smutne. Pozdrawiam podglądaczy.
~Dorota
Chyba pada deszcz i boćki wtulają się do siebie, nawet mama je okrywała skrzydłami.
A mi dalej jest smutno, Okruszek zostanie w pamięci.
~Jurek
Takie słynne gniazdo bocianie na całą Polskę a organizator nie może się zająć tym aby można było oglądać ta naturę.Pozdrawiam oglądających.
~anka
Witaj Dorotka , wiemy doskonale jakie bociany sa agresywne , w swoim postepowaniu wobec własnych dzieci . Niestety jeśli znajdą u maluchów ,jakąś chorobę albo , niedowład kończyń , albo niesprawne skrzydełka,robią selekcje i wyrzucają małe boćki po za gniazdo . Ale można wcześniej zapobiec .Szkoda że tak się nie stało.
~Dorota
Mamy prośbę o naprawienie 1kamery, prawie nic już nie widzimy a boćki rosną. Może nam ktoś odpowiedzieć czy będzie czynna 1 kamera.
~Dorota
Dzisiaj piękna nauka chodzenia boćków. Po raz pierwszy oboje rodzice zostawili boćki same w gniazdku.
~Dorota
Aniu ja pisałam do Faktów Kaliskich dużo pisania, ale krótko mówiąc taka jest przyroda i opiekunowie zdecydują czy trzeba pomóc czy nie. Też mam wielki żal. Jest takie smutne to gniazdko bez naszego Okruszka.
~Dorota
Rodzic Okruszka wyrzucił.
~anka
Tak mi trudno było dzisiaj tutaj wejść , pisałam kilka dni wcześniej że okruszek jest chory , to było widać ze coś jemu dolega, wydaje mi się że to nie były sprawy jakieś żołądkowo jelitowe, bo apetyt miał i jadł , jadł jak wszystkie boćki , prawdopodobnie to była sprawa związana ze skrzydełkiem , izolował się od reszty maluchów , dorosłe bociany przyglądały się małemu , i zorientowały się że cos z nim nie tak , wzięły i wyrzuciły go z gniazda. Szkoda że nie zdjęto małego z gniazda kilka dni wcześniej i nie odwieziono do lecznicy , można było go zbadać i zobaczyć , co mu dolega, a potem odwieść ,do schroniska boćkowego . WIELKA SZKODA ŻE NIKT NIE POMÓGŁ. BARDZO NAM WSZYSTKIM PRZYKRO .
~Agnieszka
Jejku ,ale co sie stało z okruszkiem? sam wypadł? Rodzic go wyrzucił?
~Dorota
Strasznie mi brakuje Okruszka w gniazdku, smutne to gniazdko teraz dla mnie. Wiem to minie. Pozdrawiam podglądaczy
~Kk
Szkoda Okruszka ;(
~Dorota
Widziałam Aniu
~anka
Dorota widziałaś ten moment jak okruszka go wyrzucały za gniazdo ?
~anka
Biedactwo ,szkoda maluszka ,popłakałam się .
~Dorota
Kochani Okruszek został wyrzucony przez rodzica niestety



