~an12

no właśnie są ? warto tam już jechać ?

~Tadek

Witam, wybieram się w Wielkanoc do Doliny Chochołowskiej,proszę o info najbardziej aktualne,czy są już krokusy?

~an20

Czy były krokusy?

~tolek

jest ktoś w dolinie? są krokusy?

~bodek

Polecam termin ok 20 kwietnia, warunek to słoneczna pogoda. Nigdy się nie zawodłem ,ale są wiosny że jest mniej lub więcej krokusów.

~vanessa0

Z tego co wiem to od momentu stopnienia śniegu trzeba liczyć tydzień a sprawdzając na stronie śnieg jest w płatach miejscami .Lepsze efekty są na początku rozkwitu niż gdy już są przekwitające

~NIEZNAJOMY

Byle zdążyć📸

~vanessa0

Czy na wielkanoc można się spodziewać krokusów?

~krakowianka

Proszę o informację o pojawiających sie krokusach

~wesley

Byłem wczoraj t.j.20-03-2016-krokusy się zaczynają pojawiać,myślę że za dwa tygodnie należy tam pojechać.

~niecierpliwa

Nie ma co planować, trzeba dopytywać i obserwować. Ja w zeszłym roku "zaplanowałam" wyjazd 18 kwietnia i zastałam...śnieżycę🙂tydzień później widoki zrekompensowały na 200% trud marszu z poprzedniego tygodnia🙂tym razem wybrałam idealny moment-pełen rozkwit🙂P.S. nie mogę się już doczekać🤣

~nika

Czy ktoś wie kiedy może być najlepszy termin żeby jechać na krokusy❓️

~wlochac

Doradzam jechać jak stopnieje śnieg 🙂 Poczekać a nie planować....🙂

~baszka

Ja zaplanowałam wypad do Chochołowskiej na 18-20 kwiecień.Celowo szukałam w necie informacji o krokusach i zobaczymy czy trafię z terminem.

~kasia

ktoś moze doradzi kiedy najlepiej w tym roku jechać na krokusy? 🙂

~wesley

Najlepiej zadzwonić do schroniska na Polanie Chochołowskiej i tam bardzo chętnie udzielą informacji o krokusach.

~Kryst

Krokusy co raz bliżej.....

~niecierpliwa

byle do wiosny😉

~Ania

Ja byłam w niedziele 03.05.2015 były jeszcze krokusy ale już mniej, niż tydzień temu. Jednak każdy okaz jest wart by go oglądnąc i sfotografować.

~luki

W piątek na dolinie osobiscie ogladalem krokusy , bylo ich faktycznie mniej niz powinno ale to przez pogode .... zaczynaja juz przekwitac ale efekt i tak swietny🙂 za tydzien w weekend juz raczej nie ma co ogladac.
Trzeba czekac za rok❗️! :D

~misia

Byłam w piatek nie dużo zostało krokusów, efektu nie było, nie oplaca się jechać

~mikstura

Byłam wczoraj. Krokusy są i mają się dobrze, bo pogoda się popsuła. Ludzi z powodu deszczu też mniej.

~stahh

Czy moge zabrać psa do doliny,nie ma zadnych zakazow dla psow?

~Agnieszka

Tak możesz zabrać psa.

~Daria

Witam, czy są jeszcze krokusy?

~IGA

Dzięki aga1019,chyba nie jadę

aga1019

Byłam wczoraj i krokusy zaczynają już przekwitać. Jest jeszcze fioletowo, ale za rok pojadę zdecydowanie szybciej.

~IGA

Kochani,kto był w środę lub czwartek proszę o info-jak sytuacja z krokusami,mogłabym jechać dopiero w sobotę,niewiem czy wato bo chodzi tylko o krokusy.Z góry dzięki za odpowiedź.

~magda

byliśmy w ndz cudnie było❗️! krokusów cała masa^^

~Rafał

Byłem w weekend super. Krokusy wysypały się aż miło. Czy dotrzymają do weekendu majowego? Może być ciężko ale jest szansa. Droga na odcinku w lesie oblodzona śliska i mokra. Na polanie liczne płaty śniegu ale małe i szybko stopnieją. Polecam ostatnia szansa na widok fioletowej polany.

Jennifer

Byliśmy wczoraj. Pogoda cudowna! Krokusów mnóstwo. Droga ostatni fragment ośnieżony i ślisko ale można przejść. Widok przecudny. Dużo turystów. W sobotę ponad 70 tyś. osób i ruch był ogromny. Wczoraj zdecydowanie mniej. Krokusy piękne. Sporo sesji zdjęciowych na polanie.

~matkapolka

Byłam,było pięknie,ludzi masa ale zdążyliśmy przed kolejką.Krokusy w pełnym rozkwicie.Nie każdy kto jest między krokusami je depcze,ja je wyminęłam ale trzymałam się raczej samego brzegu.Droga faktycznie miejscami zła,zwłaszcza podejście jakieś pół godz.przed schroniskiem ale nie niemożliwe do przejścia z wózkiem,my daliśmy radę🙂I nasza sześciolatka też,maluch przespał połowę trasy.
Bardziej niż podeptane krokusy martwią mnie zostawione śmieci,plastikowe butelki powciskane w szczeliny skał,to już przesada,jak ktoś nie lubi pięknej przyrody to niech tam nie idzie.

~niecierpliwa

Byłam w sobotę w Dolinie Chochołowskiej i na Kaletówkach, szafrany w pełnym rozkwicie, jeśli ktoś się wybiera powinien się śpieszyć bo krokusy nie będą czekać😉droga do Chochołowskiej jest znośna dla dorosłych, ale nie radzę zabierać dzieciaków w wózkach, droga przez mękę...błoto, koleiny, lód....proszę się nie sugerować sytuacją drogową przy parkingu. 2/3 drogi warunki ok,1/3 jak pisałam wyżej, radziłabym z małym dzieciątkiem pójść na Kaletówki, ale nieść je na rękach, pół godz pod górę po bruku, wrażenia bezcenne, bardzo proszę o niedeptanie krokusów❗️❗️!serce się kraje jak egoistyczne jednostki dewastują to Piękno❗️! wykładając się na krokusach tylko po to by zrobić fotkę na FB. Żal mi ich..........mam jeszcze apel do Turystów. Jeśli idziecie na szlak zabierzcie gumowe rękawiczki i worek na śmieci, bo sama nie dam rady posprzątać Tatr po wandalach.......😥

~Zauroczona

Byłam wczoraj .Było cudownie.Ludzi dużo. Połowa z nich nie umie czytać -krokusy są pod ochroną.Gospodarze mogli by zadbać o większą liczbę toy-toy.

~krokus

DawidK piękne zdjęcia,gratuluję 🙂
Jest jakas dobra duszyczka która doradzi mi kiedy jechać do doliny ?
Z tego co widzę to jutro ma padać i chyba czwartek będzie najlepszy 😉 ktoś potwierdzi ?😊

~Aga

Z dzieckiem na Kalatówki jest bliżej, z samych Kuźnic 35 min dorosły idzie , z dzieckiem 45-50 min. Droga pod górkę z kocimi łbami więc wózków nie polecam. Polana nie jest ogrodzona , każdy się stara nie deptać krokusów ale wiadomo różnie to bywa. Najgorsza jest młodzież, gdyż rozwalają się grupkami na krokusach. Do tego piwkoi cudowne teksty. Reszta turystów jest w porządku, do 11nie jest tłocznie. A krokusy w pełnym rozkwicie, chociaż gdzieniegdzie jeszcze śnieg, który dodaje im uroku. Zdjęcie z krokusami na tle Kasprowego Wierchu, gdzie szczyty są ośnieżone niewymierne.

~agiluk

WITAM .Bylam w sobotę na Chocholowskiej.Cudownie całe dywany kwiatów.Obecnie są w najlepszym rozkwicie i kondycji.Oczywiście tysiące ludzi.Najlepiej być jak najwcześniej przed ósmą ,wtedy nie ma problemu z kolejką ani z miejscem na parkingu.Nie działaja wypożyczalanie rowerow ani nie ma traktorka ktory skraca drogę.Ludzie nie rozkładajcie sie na tych krokusach.Pozdrawiam wszystkich krokusomaniaków

~zakochana wgórach ;)

Niedziela była również pełna krokusów ale iludzi również Są piękne w pełnym rozkwicie. Przy schronisku na Polanie Chochołowskiej robią wrażenie, na pewno większe niż na polankach niżej. Jest pięknie. Droga ogólnieok, najtrudniejszy jest około kilometr zaczynający się ok 40 minut przed dojściem do polany. Jest ślisko, droga oblodzona, miejscami bardzo mokro. Jeśli ktoś spaceruje z dziećmi polecam ubranka na zmianę i dobre buty dla każdego 😉 My jesteśmy bardzo zadowoleni. Apel do "turystów" czytajcie tabliczki informujące o zakazie wchodzenia na pola z krokusami i stosujcie się do nich proszę❗️❗️ to przykre ilu ludzi to lekceważy i wchodzi za płotki. Jest naprawdę mnóstwo miejsc i przejść gdzie można zrobić piękną fotkę i zachwycać sięwidokiemi bliskością cudnych kwiatów. Nie lekceważcie tych próśb bo za parę lat nie będziemy mieli tam co oglądać;(

~IGA

Kochani napiszcie czy kwiatuszki wytrzymają do piątku,czy warto jeszcze będzie jechać?

~Aga

Witam wszystkich 🙂
Byliśmy dzisiaj na Kalatówkach, fioletowo od krokusów, ludzi zdecydowanie mniej niż w Chochołowskiej. Rodzicom z dziećmi odradzam wyście z wózkiem, lepiej maleństwo nieść na rękach lub w nosidełku, ponieważ nie dość że lekko pod górkę, to jeszcze cała droga wybrukowana nierównymi kamieniami. Mąż miał problem pchać pusty wózek, a co dopiero z dzieckiem. Ale pogoda dopisała, krokusy pięknie się prezentowały, więc wycieczka jak najbardziej, mimo tych niewielkich problemów, udana 🙂 Polecam