Bociany





Pogoda
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 19%
prędkość wiatru: 13 km/h
ciśnienie: 1021 hPa
wilgotność powietrza: 83%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 21:11
zachód księżyca: 23:10
min. temperatura: 13 °C (56 °F)
Indeks UV: 2
opady: 2.7 mm
zachmurzenie: 67%
prędkość wiatru: 31 km/h
ciśnienie: 1017 hPa
wilgotność powietrza: 80%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 21:11
zachód księżyca: 23:10
min. temperatura: 13 °C (56 °F)
Indeks UV: 2
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 46%
prędkość wiatru: 20 km/h
ciśnienie: 1021 hPa
wilgotność powietrza: 68%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 21:11
zachód księżyca: 23:28
min. temperatura: 12 °C (54 °F)
Indeks UV: 2
opady: 0.3 mm
zachmurzenie: 67%
prędkość wiatru: 27 km/h
ciśnienie: 1019 hPa
wilgotność powietrza: 70%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 21:11
zachód księżyca: 23:42
min. temperatura: 17 °C (62 °F)
Indeks UV: 2
Położenie na mapie
Komentarze
~anka
O godz 20 tej przyleciał Catering z kolacją . Bocianica wypluła olbrzymie dwa kawałki mięska , ale bocianki nie poradziły sobie z tym mięsiwem bo były za duże kawałki i bocianica z powrotem wszystko zjadła. Dziękujemy za pomoc w karmieniu naszych boćków, ale prosimy , aby pokroić te mięska , małe bocianki jeszcze takich olbrzymich kawałków mięska nie są wstanie przełknąć i zjeść .Ale dziękujemy za pomoc w karmieniu naszych boćków , to wielka pomoc z waszej strony , bo do wykarmienia za chwilę będzie 5 dużych bocianów , z rodzicami to 7 mka
~anka
Tak obserwujemy Dorotka boćki iw Raszkowie i w Gniewie , i Klekusiowie , oczywiście nasze ulubione od lat w Przygodzicach .
~Dorota
Proszę obserwujcie czy boćki dojadają i piszcie, gdyby coś się działo piszemy do Faktów Kaliskich. Trzymamy kciuki za boćki z Gniewna
~anka
Ciekawa jestem czy w tym roku w Gniewie , wylęgną się maluchy , bo ubiegły rok skończył się tragicznie , było 5 jajek , ale były potworne ulewy i jajka leżały w gnieździe w wodzie ,wszystkie zaziebione , niebyło w tym gnieździe ani jednego malucha w ubiegłym roku . Bociany nie mogły się z tym długo pogodzić i wysiadywały te jajka ponad 2 miesiące .W końcu te jajka powyrzucały z gniazda i odleciały.
~anka
W Klekusiowe pełen zestaw, piątka maluchów już w komplecie .
~anka
W Raszkowie sa już dwa maluszki , trzecie jajko już dosyć mocno jest nakłute , więc niebawem wyskoczy kolejny kiwaczek.
~anka
Wygląda na to Dorota że , ktoś podał rękę boćkom i zadbał o pokarm , bocian przyleciał już po raz drugi do gniazda z duża iloscią pokarmu po 9 tej rano , i też mały wirusek okruszek pojadł sobie dosyć obficie. Tak ze jak na razie ,wszystko jest ok . Cieszymy się bardzo ze maluszek nabiera coraz więcej sił , i mam nadzieje ,że wzrostem niebawem będzie doganiał resztę gromadki w gniazdku .
~Dorota
Witaj Aniu. Czy naprawdę ktoś się zlitował i dokarmia boćki, dowiedziałaś się czegoś?
~anka
Witam wszystkich było w gniazdku śniadanko , o godz 7.15 . - 19 .05. 2020 duże pokarmu przyniósł bocian , maluszek pojadł ,dość dużo , nabiera sił , robi się coraz silniejszy i rozpycha się miedzy wiekszymi boćkami aby dotrzeć do pokarmu .
~anka
W Raszkowie jest pierwszy maluszek w gniazdku , kolejne jajko już nakłute ,więc do wieczora na pewno będzie drugi kiwaczek. .
~anka
Kazia , w innych gniazdach kilka lat wstecz ,bociany były dokarmiane , tam gdzie się rodziło po 5 maluchów , a rodzice nie nadążali z noszeniem pokarmu , ludzie dobrego serca, nosili przywozili pod gniazda , pokarm z ubojni kurczaków, takie resztki , tak samo z wylęgarni kurczaków, i ,wtedy nie było problemu , wszystkie boćki przeżywały i w sierpniu cała piątka odlatywała do ciepłych krajów. Myśle że naszym maluchom boćkowym ,w Przygodzicach też będą chętni pomóc , pochylą się nad ich losem przeżycia ,i będzie wszystko ok.
~anka
Witaj Dorota , była kolacja o 21 , 05 .dzisiaj 18 .05 .2020 .Dziękujemy wszystkim którzy o tą kolacje dla boćków zadbali , nawet okruszek najadł się do syta. WIELKIE DZIĘKI .Mamy nadzieję , że chociaż raz dziennie będą dokarmiane maluchy , jest ich 5 tka ,więc rodzice nie nadążają z karmieniem , i noszeniem pokarmu do gniazda, a jak już przyniosą to co znajdą , to pokarmu jest zbyt mało aby maluchy wszystkie coś tam dostały, jeśli pokarmu jest mało , to zazwyczaj zjadają te największe i najsilniejsze boćki , dla reszty maluchów nic nie zostaje. Stąd właśnie prośba do tych osób które mają możliwość aby wspomogły bocianki ,w Przygodzicach za co PODGLĄDACZE WSZYSTKIM OFIARODAWCOM POKARMU BARDZO DZIĘKUJĄ.
~Dorota
Właśnie to wszystko jest dziwne, pokazują na cały kraj gniazdo bocianie z Przygodzice a nikt nie podejmuje decyzji co do pomocy w przetrwaniu. Nasze komentarze są sprawdzane a pomocy nie ma i nie ma. Może do TV napiszemy
~Kazia
Okruszek chyba nie da rady, ale przecież ktoś w Przygodzicach ma pod swoja pieczą bocianie gniazdo skoro są zainstalowane kamery, czyszczone gniazdo (widziałam na filmikach z ubiegłego roku). Może trzeba interweniować do jakiegoś lokalnego towarzystwa opieki nad ptakami. Czy wśród obserwujących i komentujących jest ktoś z Przygodzic i mógłby pomóc Okruszkowi?
Może do gminy trzeba dać znać?
~Dorota
Można by było wysłać maila do ubojni drobiu z prośbą o dokarmiane boćków. Może znacie blisko jakieś ubojnie. Piszcie do nich kto może. Deszcze nie padają widzę, więc coraz gorzej będzie ze zdobywaniem jedzenia bocianom.
~Dorota
Chyba nic nie damy rady sami zrobić. Może miejscowi się zlituja i coś zorganizują . Dokarmiane prosimy. ❤️❤️Okruszek prosi ❤️❤️❤️
~anka
Cała czwórka najadla się teraz wieczorem do syta, bo pokarmu było dużo , ale dla okruszka ,nie zostały nawet okruszki .
~anka
Było karmienie 0 21.15 pokarmu było dużo , maluszek porwał dla siebie tak wielki kęs mięska , ale nie potrafił przełknąć i duży bociek widząc to , wykorzystał sytuacje i wyciągnoł to mięsko , małemu z dzioba i zjadł, tak ze maluszek znowu nic nie jadł.
~anka
Dorota ale widze że zbiórka kasy na dokarmianie nic nie da, bo kto będzie tam jeździł pod gniazdo ? i podrzucał te kąski dla boćków ? , chyba ze będziemy zbierać datki dla kogoś kto mieszka w Przygodzicach i jest na miejscu i może ze 2 razy dziennie podrzuć im , jakieś jedzonko , ale nie wiem czy ktoś tutaj wchodzi na fora z Przygodzic ?
~Dorota
P. Aniu może Pani coś zorganizować ja mieszkam daleko więc nic nie pomogę, ale przelew jak najbardziej zrobię, maluszek potrzebuje szybko pomocy. Proszę o jakieś namiary. Może jeszcze się ktoś dołączy.
~Dorota
Jestem za
~Basik
Dzisiaj ( 17.05.2020 ) godz. 15.00 znów okruszek nic nie zjadł , starsze wszystko błyskawicznie " pochłonęły ". Leży samotnie, nawet nie tuli się do rodzeństwa,żeby się ogrzać.Kto może mu pomóc ? Tak go żal ❗️! Dokarmcie ( kto ma taką możliwość ) biedaka. Pozdrawiam.
~anka
A może zrobimy jakąś zrzutkę na pokarm dla bocków ,żeby ten mały w końcu coś jadł. Może by kupić korpusy z kurczaków ,po 1,50 i podrzucać im pod gniazdo ? Kto ja za ?
~Dorota
Anka chodzi mi ogólnie o wszystkie boćki, bo jeżeli będzie pokarmu w nadmiarze to i Okruszkowi będzie dobrze. Chyba że ktoś przygarnie Okruszka ❤️
Pozdrawiam Podglądaczy i apelujemy i prosimy
DOKARMIAJMY BOCIANY
~Dorota
Okruszek słabiutki, leży sam przy nodze rodzica nie ogrzewa się z młodymi
~anka
Dorota ,małe 4 boćki radzą sobie dobrze, nie muszą być zabierane z gniazda, chodzi tylko o 5 tego okruszka , większe boćki zjadają bardzo szybko wszystko co im rodzice przyniosą do gniazdka , a maluszek nie ma szans ,żeby zdążyć dopchać się do jedzonka , bo większe w sekund pięć wszystko zjedzą za nim maluszek dotrze do pokarmu. Po prostu chodzi o więcej pokarmu . Pisałam już wcześniej , powinny być boćki dokarmione , pokarmu powinno być w nadmiarze żeby tez dostało się małemu ,coś do brzuszka.
~Dorota
Dobrze by było, żeby nasze boćki ktoś wziął pod opiekę. Znowu Okruszek nic nie zjadł.
Jak można pomóc maluszkowi okruszkowi?
~anka
Już nie raz były boćki zabierane z gniazda i podkarmiane przez dwa ,trzy dni , nabrały siły , i już nie było problemu , silniejsze włożone do gniazda podkarmione dawały sobie rade .
~anka
Ale ten 5 ty maluśki i słabiutki .Gdyby można było by go wyjąć z gniazda , podkarmić przez kilka dni i z powrotem włożyć do gniazdka.
~Dorota
Prosimy o jedzenie dla Wiruska Okruszka
~Dorota
Mój mąż ogląda kamerkę z głosem, to dopiero pięknie się ogląda.
~anka
O godz. 11.40 bocian przyniósł do gniazda 4 węże , 3 mniejsze węże zjadły większe boćki , największego węża zjadł z powrotem rodzić , a maluszek okruszek znowu bez pokarmu .Aż żal na niego patrzeć jest taki głodny i słabiutki .Ten duży wąż miał chyba metr a może był dłuższy , pobawiły się tym dużym grubym i długim wężem boćki ale nie mogły go zjeść ,i rodzić go zjadł.
~anka
Dzisiaj 16 tego maja 2020 , pokarmu było znowu malutko , najadły się tylko 2 bociany większe, dla okruszka nic się nie ostało nie dostał nic , jest głodny .Maluszek widzę zjada słomki i trawki z gniazdka ,widać że jest z dnia na dzień coraz słabszy . Przytula się to większych boćków aby się ogrzać .
~anka
W Klekusiowe jest 4 ty kiwaczek
~Dorota
Mały Wirusek Okruszek potrzebuje jedzenia, pomóżcie jeżeli możecie. PROSIMY