Bociany

~Kasia

Witaj Zygto.Już ornitolodzy powiadomieni ponoć obserwują oby tylko w porę przyszła pomoc.

~Anka 6.08. 2024

Witajcie , dzisiaj czytałam artykuł w gazecie , że bociany już opuszczają na stałe swoje gniazda, i zbierają sie w sejmiki , przygotowują się do odlotu do ciepłych krajów, podobno juz 70 % bocianów opuściło swoje gniazda i już nie po wracają do gniazd. W Lewkowie też już wszystkie lataja ale na noc podobno jeszcze powracają do swojego gniazda, w Raszkowie latają 4 boćki , 5 ty bociek kulejący na nóżkę dalej siedzi w gnieżdzie , nie wiem czy rodzice przynoszą pokarm dla tego biedaczka, czy jest dokarmiany ? , Gorzej sprawa przedstawia się w Przygodzicach , jeszcze żaden bociek nie odleciał z gniazdka , Będzie problem rodzice zostawią młode boćki w gnieżdzie i same odleca na zbiórkę bocianich spotkań przed odlotem do Afryki , trzeba będzie pilnować kiedy nastąapi ten odlot rodziców, i pozostawienie młodych samych w gniazdku bez pokarmu , trzeba będzie zdjąć maluchy z gniazda, i dokarmiać Myślę że odpowiednie służby już wiedzą i są zorjętowane jak postępować w razie zagrożenia życia bocianów,

~Zygto

Witajcie! No niedobrze w Raszkowie. Kasiu. Prośba. Jak pamiętam Ty chyba masz kontakt z,, Bliżej bocianów,,. Może ich powiadomisz? Ja nie za bardzo ogarniam ten portal. Z góry dziękuję

~Kasia

Ojej Anusia i co będzie z tym bidoczkiem z Raszkowa?🫢😔.
Nasze pisklaczki też nie kwapią się do wyfrunięcia z gniazdka.Polusia to sobie nie wyobrażam że poleci do ciepłych krajów.Coś tam macha i ćwiczy skrzydełka ale to wszystko za mało.Chyba najwięcej podskakuje Wieluś i on ma najwięcej siły.

~Anka 4.08, 2024

Witajcie przy gniazdku , Grześ to nie sznurki to sucha trawa, w dziobach bocianów, Ale zaczynam sie martwić bociankiem w Raszkowie , on nie wylatuje z gniazda jest kulawy na nóżkę , nie wiem czy wogóle rodzice przylatują z pokarmem dla tego bocianka, bo reszta młodych bocianów ztego gniazda w Raszkowie juz lata i karmi się sama , a , ten biedaczek samotnie przesiaduje całe godziny sam w gnieżdzie , nie mogę utrafić czy jest karmiony przez rodziców , , czy dalej samotnie przesiaduje głodny .żal patrzeć na tego boćk a, Ciekawa jestem czy jakieś służby ochrony gniazd bocianich , już wiedza o tej sprawie kulejącego bociana .Jezeli nie jest karmiony to trzeba boćka zdjąć z gniazda i zabrać do ochronki , ,

~Grzesiek

Co te bociany mają w dziobach? Jakieś sznurki czu co s innego/

~Weronika

Dzisiaj wylegują się na słoneczku i ćwiczą skrzydła 😍

~Kasia

Ach jak bidulki stoją i mokną na tym deszczu.Całe gniazdko mokre .Przydały by się szerokie skrzydełka mamy i taty.Może jutro bocianim pisklaczkom zaświeci
słoneczko.
Bocianiątka trzeba ćwiczyć skrzydełka bo czas ucieka.😊

Krystyna S

Poluś coraz piekniej sobie radzi. Dzisiaj widziałam jak próbował stać na jednej nodze i gdyby nie Wojtka rozłożyste skrzydło to pewnie by jeszcze dłużej postał 😁

~Kasia

Witajcie.Ach jak wczoraj do boćkowych dzieci przyfrunęły 2 obce bociany.Wieluś szybko zorientował się że jest coś nie tak zaczął skubać je dziobem po chwili przyleciała Przygoda i przepędziła intruzów.
Martwiłam się o najmniejszego Polusia.Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.Wieluś to prawdziwy obrońca i stróż gniazdka.🫠😊

~Anka 29 .07. 2024

W Lewkowie i Raszkowie puste gniazdka od ranka , wszystkie boćki już w tych gniazdkach latają

~Anka 29 07. 2024

Witam wszystkich boćko - lubków, Teraz nasze boćki - skoczki odpoczną od tych upałów . spokojnie podskauja i sobie leżą razem podskubując sie nawzajem .Oby jak najszybciej ćwiczyli swoje skrzydełka i odleciały gdzieś na pobliskie łąki , Przygodzic

Krystyna S

Piękna ta nasza trójka. W świetle słońca czyszcząc swoje piórka,wyglądają uroczo.

~Anka 25.07.2024

Witam wszystkich , co tam nowego słychać u naszych kochanych bociusiów, , Cała trójka prostuje swoje skrzydełka , a wojtek sobie dosyć wysoko podskauje , z otwartymi szeroko skrzydełkami ,Poluś już nie malutki , ale nie ma narazie ochoty na podskakiwanie , W Lewkowie już wszystkie boćki cała trójka wylatuje sobie rankiem z gniazdka, i powraca po kilku minutach do gniazdka , w Raszkowei 4 boćki już latają jeden jeszcze ćwiczy skrzydełka .

~Kasia

Oczywiście Wieluś klekotał .

~Kasia

Wczoraj Wieluś intensywnie ćwiczył swoje skrzydełka przygotowując się do latania.Tak pociesznie podskakiwał i kleotał.Ponieważ w gniazdku jest ciasno w pewnym momencie podskakując przewrócił Polusia troszkę się przestraszyłam ale maluszek się szybko podnósł i też troszkę pomachał skrzydełkami .Oby był taki silny jak Wieluś i Wojtek.💕❤️🫠

~Anka 20 , 07, 2024

Kasiu witaj i reszta ferajny przy gniazdku Poluś Wieluś Wojtek , zawsze będą dla nas , i pozostaną z takimi imionami jakie nadaliśmy , A oni tam na forum niech sobie swoje imiona nadają, , Imiona nadawane na forum mnie nie interesują , Pozdrawiam życze wszystkim przyjemnej soboty i niedzieli

~Kasia

Witaj Anusia miło było czytać znowu Twój pościk.Aniu wiesz że nasz Poluś od internautów na forum dostał imię bajka. Dla nas zostanie Polusiem do końca aż nauczy się latać i szczęśliwie będzie mógł odlecieć.O ile będzie mu to dane bo trochę mam co do tego wątpliwości.

~!9 .07, 2024, Anka

Witajcie moi kochani , Kasieńko , Zygto Wrocławianko , Grześ , Krysiu .Jolka, Wróciłam dzień wcześniej i od razu do komputera zobaczyć nasze maluchy, jakie już duże ,Poluś ślicznie rośnie , Ale czy zdąży urosnąć na tyle ? aby mógł odlecieć ze wszystkimi bocianami do sejmiku , ❓️ mam wątpliwości , zrobi sie problem , weszłam tez do Raszkowa i widzę ze już w tym gniazdku 3 boćki latają, 2 jeszcze bocianki nadal w gniazdku , W Lewkowie już tez latają , super te ich loty wyglądają , wylatują z gniazdka na 10 minut , krótki przelot i z powrotem do gniazdka , ćwiczą skrzydełka, Nasz Poluś ma jednak jeszcze skrzydełka nie wyrośnięte i lotki które są nad skrzydełkami też jeszcze malutkie , ,, żeby mógł zabierać sie za latanie , u Polusia potrwa to jeszcze około 3 tygodnie , zanim wyruszy w pierwszy rejs . Będziemy obserwować , co się dzieje , bo czasami w gniazdach różnie to wygląda , nie wyrośnięte maluchy , są pozostawiane same w gniazdach bez pokarmu a rodzice , już zbierają sie do odlotu , wtedy trzeba będzie zadbać o maluchy , jeśli były by pozostawione same bez pokarmu , a jeszcze były bo te NIE LOTY, Ale poczekamy zobaczymy , zbyt pózno w Przygodzicach nastąpiło składanie jajek i bardzo pózny nastąpił wylęg ,maluchów , Najważniejsze aby rodzice nie zostawili samych maluchów bez pokarmu , i sobie odlecieli , bo tak też bywało w niektórych gniazdach przed laty.

~Kasia

Witajcie.
Dzisiaj Poluś więcej staję na nóżkach.Ćwicz maluszku żebyś miał dużo siły aby pojąć próbę nauki latania.🫠🫠.

Krystyna S

Wieluś z nadajnikiem GPS a Poluś dzielnie ćwiczy stanie 😁

~zygto

o 15.00 dokładnie kontrola. Fajnie to wygląda jak Panowie zostawili kartę z napisem "KONTROLA PISKLAKÓW". chyba dla wiedzy Rodziców 🤗 15.12. przyleciał Tata i .... No co jest? Nie umie czytać?❗️! 15.15 O! jest i Mama. Poklekotały, pogadały i Tata odleciał. 15.25 Bocianowa cierpliwie czeka. Oby tylko nie zaatakowała. 15.36 Ok. Odleciała. 15.40 Akcja powrót. Pierwszy Poluś, drugi Wieluś (chyba), trzeci Wojtek. Młodzież w domu❗️! Nieco oszołomione. Pewnie "walnęły" nieco środka 😏 😏 😏

Krystyna S

Witajcie dzisiaj o 15 Nasze maleństwa mają być jeszcze raz "przeglądane"- informacja z forum projektu
~Jolka na forum projektu nikt nie wspominał o Polusiu że jest z nim coś nie tak.

~Jolka

Patrzę od rana na Polusia i wydaje mi się że ma coś w dziobku czego nie może połknąć.
Martwię się żeby się nie udławił albo nie mógł jeść przez to.

~Kasia

Poluś tak rzadko staje na nóżki mało ćwiczy skrzydełka do latania.Teraz jest bardzo gorąco może jest mu trudniej utrzymać równowagę.😔

Krystyna S

Witajcie 🤗, wśród imion do głosowania znalazło się imię naszego Wielusia 😁.

~Kasia

Dziękuję dziękuję za piękny wpis pani z Wrocławia😊😃 jak zwykle owinięty w ciepłe słowa skierowane do Nas.
Życzę dobrego odpoczynku wielu wrażeń i samych dobrych dni .Niech Pan Bóg ma panią w opiece i czekam razem z naszymi pisklaczkami i resztą podglądaczy przy gniazdku na pani powrót.Pozdrawiam spokojnej nocy.☺️

~wrocławianka

Jestem z Wami kochani przyjaciele oglądacze bocianków. Teraz sobie leżą i POLUŚ w srodku,między dwoma duuuużymi braćmi, bo wie, że jest mniejszy i obronią go przed złymi ptaszyskami i ludżmi. Bo , naprawdę Gzesiek nie możesz pisać o nas, że jesteśmy egoistami i i samolubami, jestesmy tymi jakimi chcemy być i jak daliśmy imiona naszym skarbom, to i tak zostanie.
. Jest WIELUS, WOJTEK i POLUS . nie będzie mnie przy Was i ciekawa jeste, jak to będzie z tym lataniem "maluchów". jadę w nasze polskie kochane góry Sudety, gdzie jest dużo słodkich jagód. Gdyym mogła to podzieliłabym się z Wami wszystkimi.Ale za to mam do zaproponowania, i do przeczytania SUPER SUPER przepiękną książkę Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego " DALEKA PODRÓŻ BOĆKA, bohaterem jest bocian Łobuz" przeczytałam w ciągu jednego wieczora,, a kupiła mi moja córka. Naprawde nie pożałujecie jak się "dorwiecie" do niej.
POzdrawiam wszystkich, zaraz Apel Jasngórski, i do usłyszenia na forum pod konec iesiąca - z Panem Bogiem dobrego czasu beze mnie, Sciskam mocno, polecam Was opiece Matki Bożej - wrocławianka

~wrocławianka

I znów jestem z moimi przyjaciółmi, jak dobrze mieć Takich przyjaciół, którzy doglądaja nie tyko bocianinątka ale i o nas się troszczą, pytając co się dzieje jak nie piszemy,

~Kasia

Już działa pewnie było pogorszenie pogody.
Pisklaczki przytulone do siebie oczywiście Poluś w środku.😊

~xyz

Kamerka nie działa od kilku godzin. O co chodzi?

Krystyna S

Dzień dobry Panie Mariuszu, pięknie pan napisał na forum. Dziękuję i pozdrawiam.

Krystyna S

Zrobiło mi się trochę przykro/ smutno jak przeczytałam wpis na [link]
No cóż pozostawię to bez komentarza 😟

~Kasia

Poluś tak dziwnie oddycha czy to z gorąca czy chapnął duży kawał jedzenia.

~Jolka

Nasz bocianięta dostały obrączki i mnóstwo smaczków.
Teraz nawiedzone spoczywają.